Wojna na wschodzie trwa, doniesienia są coraz bardziej bolesne, a w kraju zaczyna się nowy okres wzajemnej bijatyki.
WOJNA NA WSCHODZIE , A W KRAJU TEŻ NIE WIDAĆ POKOJU.
Zapewne nasza rodzima wojna będzie zdecydowanie ostrzejsza, od tej toczonej na Ukrainie. W tamtej wojnie na wschodzie mimo coraz większych strat ludzkich i materialnych wynik jest wiadomy. Ukraińcy tej wojny nie wygrają, przestaną się liczyć jako państwo, a odbudowa po zniszczeniach będzie trwała przez dziesięciolecia. Natomiast w kraju mimo wielkiej brutalności i stosowania coraz bardziej podłych sposobów na poniżenie przeciwnika WYNIK DO KOŃCA BĘDZIE NIEWIADOMĄ.
Kiedy już opozycji wydawało się, że będzie miała z górki i kłamliwa retoryka będzie miała coraz więcej zwolenników, to ogłoszone pierwsze pytanie do referendum- Czy popierasz wyprzedaż państwowych przedsiębiorstw – było kubłem zimnej wody na rozpalone głowy znanych polityków opozycji. Do tego wszystkiego wtrącił się znany z wyniszczającej Polskę prywatyzacji pan Leszek Balcerowicz, który bez żadnego skrepowania powiedział, sprzedaży dalej powinny podlegać takie przedsiębiorstwa państwowe ja Orlen, polska miedź, energetyka, czy porty morskie, co w oczach naszych rodaków / bardzo słusznie / nigdy nie powinny być sprywatyzowane. Nie może się przecież powtórzyć sytuacje, że Francja wykupiła polską telekomunikację.
W sobotę rano w mediach społecznościowych PiS ukazał się kolejny spot, tym razem z prezentacją drugiego referendalnego pytania. - "Czy jesteś za podwyższeniem wieku emerytalnego wynoszącego dziś 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn?" A przecież swego czasu zobaczyliśmy Donalda Tuska, który oznajmił: przyjmuję podniesienie wieku emerytalnego do 67. roku życia, chociaż w kampanii wyborczej zaklinał się, że nie będzie podniesienia wieku emerytalnego. Oto co były warte słowa szefa Platformy. Dzisiaj też nie mamy podstaw, by mu wierzyć w jego obiecanki. Doskonale wiemy, że w krajach UE wiek emerytalny jest różny i najczęściej nawet niższy niż w Polsce.
W najbliższych dniach mają się ukazać kolejne pytania referendalne, których treści będą z pewnością uderzać w poprzednią politykę Platformy i propagować osiągnięcia obecnego rządu. Partia Kosiniaka -Kamysza może jedynie w mediach złorzeczyć, że ich pytania nie znajdą się na liście referendalnej. Jak przekazał rzecznik PiS, "uchwała referendalna będzie obejmowała cztery pytania, które będą systematycznie w najbliższych dniach prezentowane". - "Elementem immanentnym każdej demokracji jest głos obywateli i to obywatele wypowiadać się w sprawach ważnych i dlatego te sprawy, które będą postawione w tym referendum dotyczą kwestii kluczowych z punktu rozwoju państwa polskiego i kierunków w jakim powinien podążać nasz kraj" - podkreślił Bochenek. "Chcielibyśmy, aby to Polacy mieli w tej sprawie prawo do decyzji, wypowiedzenia się, a to referendum - jeśli będzie wiążące - będzie wiązało ręce każdej władzy" - dodał.
Zgodnie z przewidywaniami niemiecki polityk z unijnej partii pan Weber odrzucił propozycję polskiego premiera, by odbyć debatę telewizyjną, bowiem miał świadomość, że jego NIENAWIŚĆ do polskiej partii rządzącej to za mało, by publicznie bronić swoich antypolskich haseł. W antyrządowych mediach zapewne pojawią się żądania odbycia debaty TUSK- KACZYŃSKI, bowiem wobec braku programu i pomysłów na poprawę sytuacji w Polsce, Platformie pozostanie nadzieja uzyskania wizualnej przewagi w telewizyjnym starciu. Ale do tego droga daleka i będzie jeszcze potrzebna zgodna strony rządowej. Argumentów na odmowną decyzję jest bardzo dużo o czym doskonale zdaje sobie sprawę D. Tusk i jego otoczenie.
Ponadto w najbliższych dniach poznamy pełne szczegóły dotyczące uchwalonej przez sejm i podpisanej przez prezydenta A. Dudę, ustawy dotyczącej komisji mającej zbadać rosyjskie wątki. Niezależnie od krytyki środowisk opozycyjnych ciekawe mogą być konfrontacje z niektórymi politykami opozycji, którzy w przeszłości z nieznanych przyczyn wykazywali szczególną miłość do naszego wschodniego sąsiada. Komisja powinna wyjaśnić, jaka była tego przyczyna.
Wojna na wschodzie trwa, doniesienia są coraz bardziej bolesne, a w kraju zaczyna się nowy okres wzajemnej bijatyki. Czy z tego wszystkiego wyłoni się pokój i spokój? Zobaczymy.
Kłamstwo przeminie,prawda nie zginie
Prawda, cnota i sprawiedliwość z jednego pochodzą gniazda. Trudno dla nich znaleźć rymowanie.